Nie zlekceważymy rywala - mówi Zbigniew Wachowicz

Już w najbliższą sobotę 23. maja w ramach 30. kolejki spotkań o mistrzostwo grupy południowej mazowieckiej IV ligi Radomiak zmierzy się na wyjeździe (boisko na dzielnicy Obory w Konstancinie-Jeziorna) ze Skrą Konstancin. - Na pewno będą zmotywowani, żeby zabrać nam punkty, dlatego nie lekceważymy rywala. Musimy być skoncentrowani, bo wiadomo o co gramy - zapewnia szkoleniowiec Radomiaka Zbigniew Wachowicz.

Mimo, że Skra to przedostatni zespół ligi oraz jedna z najsłabiej spisujących się ekip w rundzie wiosennej to zieloni, aby zdobyć komplet punktów i zrobić kolejny krok w kierunku awansu do III ligi muszą podejść do tego spotkania mocno skoncentrowani oraz pewni swoich umiejętności. - Skra to zespół, który broni się przed spadkiem, ale pokazał to już mecz z Mazovią, że takie zespoły ustawiają się w obronie całym zespołem na swojej połowie i walczą dopóki nie strzeli im się jednej, dwóch bramek - podkreśla Zbigniew Wachowicz.

W porównaniu do wyjściowej jedenastki, która wybiegła w ostatnim ligowym pojedynku z Klubem Sportowym Warka w składzie radomian na mecz ze Skrą zajdzie kilka wymuszonych zmian. Pauzującego za nadmiar żółtych kartek Łukasza Szarego zastąpi na prawej stronie obrony Kamil Molga. - Kamil zagrał dobre zawody w Mińsku Mazowieckim i to on zagra w miejsce Łukasza - informuje trener Wachowicz. Drugą zmianą będzie powrót na pozycję stopera po karencji za żółte kartki Andrzeja Bednarza w miejsce Mateusza Jopka. Szkoleniowiec zielonych więcej zmian nie przewiduje.

Początek spotkania o godzinie 18:00.